Święta, święta i po świętach, chociaż czy ja w ogóle odczułam Wielkanoc?? Nie licząc niedzielnego śniadania u Kingi to .... nie....
Mój niemąż pracował wszystkie dni i w domu był późnym popołudniem, pogoda też jakoś specjalnie świąteczna nie była, w ogóle to chyba wolę Boże Narodzenie od Wielkanocy i fakt, że wszystkie rzeczy potrzebne mi do pracy były w paczce nadanej kurierem to nie pracowałam tylko odpoczywałam.
Wczoraj jakoś tak mnie naszło i zabrałam się za dwie kartki imieninowe. Musiałam je zrobić z wyprzedzeniem, bo w końcu przesyłki UK - Polska idą około 5 dni roboczych.
Postawiłam na koronki, bo tak jakoś bez niej kartka wydawała mi się pusta i niedokończona.
Teraz pozostaje mi czekanie na paczkę z maszynką i krajalnicą i na pierwszy ogień idą zaproszenia ślubne i bukiety!!!
Udanego tygodnia poświątecznego Wam życzę
i wiele słońca
Agnieszka
Obie karteczki są bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńJa juz nie skupiam się na odczuwaniu Świat, za duzi jesteśmy chyba aby je znowu tak mocno przeżywać ;)))) Za to skupiam się na ich oprawie i na tym aby było wesoło :)))
OdpowiedzUsuńPiekne kartki :))
Są piękne z tą koronką :)
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo elegancko te karteczki:)
OdpowiedzUsuń