czwartek, 31 października 2013

and the winner is....

Tyle ostatnio sie dzieje w moim życiu, że jestem dosłownie ze wszystkim do tyłu. Od przyszłego tygodnia powinno sie wszystko unormować i mam nadzieje, że w końcu nadrobię zaległe sprawy.
Tym bardziej, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i jeśli los się do mnie uśmiechnie w końcu spełnie się w kilku rzeczach. Trzymajcie kciuki.

Ostatnie pudełko dla Kasi na Rubinowe gody zrobiłam w bordowych i różowo kremowych kolorach.
Wszystkie pudełka lecą już do Polski i mam nadzieje, że spodobają się wszystkim osobą które będą obdarowane :)



I mogę w końcu zabrać się za moje szyszki!!!
Ale ja tutaj piszę i piszę a Wy pewnie czekacie na wyniki Candy :)
Frekfencja normalnie wprowadziła mnie w osłupienie! Tyle osób!!! W weekend mam zamiar zajrzeć do każdego a czytania będzie sporo, bo 156 komentarzy to naprawdę dużo!!!
Dziękuję Wam i żałuje jedynie, że nie mogę każdego obdarować, ale chyba zbankrutowałabym na przesyłakch z UK.

Zwycięża: Mmichalinaa

Bardzo proszę o kontakt na maila: (agnszcz4625@gmail.com)

i serdecznie gratuluje :)

Udanego popołudnia Wam życzę :)

poniedziałek, 28 października 2013

czerwień na święta i przypomnienie o Candy

Pudełka z kartkami są już w drodze do Polski razem z kartkami na Boże Narodzenie. Miałam wolną rękę od Kasi i postawiłam na tradycyjną czerwień, chociaż niekoniecznie wszystkie kartki stworzę w takich kolorach.



Gdyby nie rękodzieło nie wiem czy odczuwałabym już Święta. W końcu nadal październik mamy.... W Uk szał z okazji Halloween a ja.... ubolewam, że nie będzie mnie na grobach 1 listopada....
W tym roku się nie udało....






W całości kartki wyglądają tak:









Na koniec przypominam o Candy które trwa do.... północy. Może znajdzie się jeszcze ktoś na ostatnią chwilę. Postaram się wylosować jak najszybciej osobę do której polecą wszystkie prezenty :)
Link TU: http://otwartaszuflada.blogspot.co.uk/2013/09/c-n-d-y.html


sobota, 26 października 2013

ale to już było...

Chciałabym pokazać Wam ostatnie narazie pudełko. Stworzone w "biegu" dla mojej sąsiadki. Dominują jasne kolory i w pewnym momencie miałam wrażenie, że efekt końcowy wyszedł dość mdło, ale po dłuższym przyglądaniu się doszłam do wniosku, że pasuje do siebie.





Zaczynam przygotowywać się do Świąt. I rozpoczęte mam kilka rzeczy, szyszki zaczęły mi się nawet śnić po nocach z wykrojonymi gwiazdkami.
Został mi ostatni tydzień pracy "popołudniowej" ... i powiem Wam, że skaczę z radości, bo w pełni będę mogła poświęcić się mojej dłubaninie :)
Do tego wszystkiego mój G. jest wielki. Wiele razy już Go chwaliłam, tym razem stworzył regał na zabawki i moje kartony z wszystkimi cudami i jakimś cudem zmieścił się stół z krzesłem i w końcu mogę normalnie siedzieć i robić co mi się podoba :)
Kochane udanej soboty Wam życzę :)

środa, 23 października 2013

"HobbyCraft" - siedziba szatana

Stworzyłam dwa kolejne pudełka, wszystkie na urodziny.

Piszę dzisiaj na szybko, bo mój Oliverek ma urodziny i rozkminiamy funkcje nowego samochodu :)




Druga w turkusach :




ps. byłyście kiedyś w "HobbyCraft"? jeśli nie macie sporej karty kredytowej - NIE JEDŹCIE!!!! to był żart, a na poważnie myślałam dzisiaj, że nie wyjdę z tego sklepu. Oczopląs i wykupiłabym conajmniej połowę asortymentu. Muszę wygrać w Lotto!!!!


wtorek, 22 października 2013

podejście drugie do ślubnego tematu

Fiolety, beże. W takiej kolorystyce powstało kolejne pudełko dla Pary Młodej :)
Nie kombinowałam, bo nie chciałam, żeby to wyszło pstrokate. Już sam wykrojnik jest dość bogaty...


Ciekawa jestem reakcji Młodych na te pudełka, bo najpierw myslałam, że raz dwa uporam się z zleceniami a tutaj 3 zarwane noce, ale nie ma co się dziwić, kiedy moje trzyletnie dziecko jest pierwsze do pomocy i nie rozumie, że to nie zabawa i po 8 zmarnowanym wykrojonym kawałku nerwy zaczynały mi puszczać :)



Pudełko skromne, za to wnętrze już trochę bardziej bogate i urozmaicone.



Jak Wam się podoba całość?



poniedziałek, 21 października 2013

w ślubnym temacie

Zaczęło się od jednego a skończyło na pięciu, mowa o pudełkach z kartkami. I teraz siedzę i sklejam, liczę i kombinuję jak wszystko połączyć żeby pasowało.
Pierwsze pudełko wyszło tak:



Powiedzcie mi proszę czy wy też macie problem z tempiącymi się wykrojnika? Kurcze wydaje mi się, że półtora miesiaca i stępiony wykrojnik za 80 zł to lekka przesada. Tak samo porysowane płytki z maszynki.... Spodziewałam się, że mimo wszystko trochę wytrzymalsze to wszystko będzie, skoro kosztowało nie mało....



Popewnej sytuacji o której jeszcze nie napiszę biorę się za studiowanie międzynarodowego prawa autorskiego.... bo z tego co się orientuje, ahhhh.... napiszę Wam wszystko jak uzyskam wszystkie odpowiedzi na moje pytania :)
Idę po pyszną kawę i biorę się dalej za pudełka :)

środa, 16 października 2013

Happy BirthdaY czyli moja miłośc do wykrojników

Wciągnęło mnie i to dość konkretnie i mocno w wykrajanie kształtów z wykrojników. I żeby było śmieszniej to na poczatku traktowałam to jako zabawę, ale odkąd wpadły zamówienia na zaproszenia ślubne i inne rzeczy to podchodzę do tego wszystkiego bardzo poważnie.

Dzisiaj przedstawiam Wam kartkę na urodziny.


Poleci najpierw do Polski, tam po wypisaniu i przeadresowaniu wróci do UK. Pozwiedza trochę świata :)




I koniecznie muszę zabrać się za stroiki na Boże Narodzenie, bo w UK zaczyna się gorączka i zakupy. Udanego dnia kochane :)

piątek, 11 października 2013

Hortensja dla ojca z okazji urodzin

Dugo mnie nie było i powiem Wam szczerze, że nie mam zielonego pojęcia gdzie uciekły mi te wszystkie dni :)
"Wakacje" w Polsce, pełno lataniny, załatwiania, odwiedzin....
Twórczo też na bogato, bo powstało kilka rzeczy... tylko mój aparat znowu zawiódł, bo .... (szkoda gadki)

Dzisiaj pokażę Wam kartkę zrobioną na szybko, dosłownie w locie....



Chciałam dodać kwiatki, ale niekoniecznie z wykrojników. Postawiłam na suszoną hortensję i jestem zadowolona z efektu :)




Najwyższa pora na zabranie się za świąteczne rzeczy, szczególnie jeśli chodzi o kartki....
O stroiki się nie martwię, bo właśnie dzisiaj przyszła paczka z pl a w niej zapas szyszek i żołędzi na conajmniej 5 stroików.

Na koniec chcę wam pokazać bukiet Moniki. Oczarował mnie i normalnie chciałabym go mieć u siebie w wazonie.




Udanego weekendu kochane :)

Wyróżnienie SZUFLADA

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012
wyzwanie

Popularne posty