poniedziałek, 9 marca 2015

poplątany kordonek z koralikami

Najpierw musiałam nawlec koraliki na kordonek aby następnie za pomocą szydełka sznur przekształcić w bransoletkę. 
Agnieszka wybrała dla siebie kolor: czarny i różowy.


Teraz czekam na koraliki bo powstaną kolejne bransoletki w innej kolorystyce. Dla Angeliki.
Lubię szydełkować gdy jadę autobusem. W czwartki do pracy jadę prawie 40 minut i krajobraz, który przesuwa się za oknem piętrowego busa znam na pamięć szydełkowanie to miła odmiana :)
A Wy gdzie najczęściej szydełkujecie?




Agnieszka

8 komentarzy:

  1. Agnieszko, ja szydełkuję w....marzeniach:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super te bransoletki :). Nigdy bym nie pomyślała, że są robione na szydełku :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne bransoletki. Ja szydełkuję w pociągu. Autobusy odpadają ze względu na chorobę lokomocyjną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne są te bransoletki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja przy karmieniu ;) O ile mam nawleczoną sekwencję :) Bo nawlekać przy karmieniu nie umiem :D
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne bransoletki :) Chciałabym umieć szydełkować!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie się rozkręcasz w szydełkowaniu :) Gratuluję odwagi, robiłam już u fryzjera, w pociągu, ale w autobusie jakoś nie miałam odwagi.

    OdpowiedzUsuń

Wyróżnienie SZUFLADA

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012
wyzwanie

Popularne posty