środa, 10 kwietnia 2013

kawa na poprawę nastroju

Zwariowany jest dzisiaj ten dzień, od rana same dziwne rzeczy się dzieją - niekoniecznie pozytywne, raz to mi się nawet płakać chciało, ale szybko zebrałam się w garść i doszłam do wniosku, że najwyższy czas rzucić niektóre rzeczy w cholerę i skupić się na tym co robię i co kocham a nie na tym co doprowadza mnie do nerwicy.Tutaj wielkie "Dziękuję" dla Ani, która podtrzymała mnie przy myśli, że mam się skupić na moim rękodziele a nie durnych ludziach. Musiałabym tu Wam teraz opisywać całą historię, ale niekoniecznie jest to fajna sprawa więc sobie daruję :)

Kolejny temat nad którym pracuję jest brązowy, aromatyczny i sama czekam na efekt końcowy :) Kawa, którą uwielbiam i bez której nie wyobrażam sobie początku dnia będzie głównym elementem pracy. Dużo kawy:)




Dzień w raczej popołudnie okazało się za to bardzo miłe, bo i odnerwicowałam się u Ani na kawie a dodatkowo jeszcze wpadło mi zamówienie na obraz ( :)))) ) Płótno już jest zamówione i w weekend planuje wyżycie się artystyczne :)

35 komentarzy:

  1. W takim razie życzę samych takich miłych chwil, a tych złych niech już więcej nie będzie. A zdjęcia kawy cudne. Nie pamiętam kiedy już taką pyszną prawdziwą kawę piłam
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci za miłe słowa;) ja bez kawy- dobrej kawy nie wyobrażam sobie dnia :)

      Usuń
  2. Enigmatyczna praca z duża ilością kawy? Czekam niecierpliwie :)
    Całe szczęście, ze mamy nasze odskocznie od wariactw otaczającego nas świata :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje ;) dzisiaj to chyba cała nic będę tworzyć żeby się odstresowac ;)

      Usuń
    2. Też bym posiedziała całą noc, ale do pracy mam rano :( Ale nadrobię. Potem mam wolne do wtorku i tyle pomysłów, że muszę rozpisać kolejność :)

      Usuń
  3. kocham kawę, oczywiście dobą kawę :) no i czekam na kolejne Twoje prace :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo kocham kawę szczególnie Lavazza ;)

      Usuń
  4. Kawa zapowiada się bardzo ciekawie... ;)
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekty niebawem ;) rownież serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  5. o tak kawa najlepsza na te pogodę:) pod każdą postacią:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też dzień zaczynam od kawy. A co do nerwów to chciałabym się umieć tak nie przejmować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi nie było łatwo, sporo poprzeklinałam, oj łacina leciała, swoją drogą muszę zacząć ją kontrolować ...

      Usuń
  7. Kawe uwielbiam i filiżaneczka dobrej kawy w miłym towarzystwie jest dla mnie ogromna przykjemnościa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Głupimi ludziami nie ma co się przejmować... szkoda Twojego czasu i energii... ale kawowym "dziełem mnie zaintrygowałaś" pochwal się... pochwal - co to będzie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawa jest dobrą inspiracją :) można z niej stworzyć wiele fajnych rzeczy, przeszukując internet natknęłam się na kilka bardzo fajnych rzeczy, ale to co robię nie jest akurat z internetu, tylko Kamila zamówiła "Coś" do kuchni i powoli powstaje, efekty niebawem :)

      Usuń
  9. ale ta kawa musi pachnieć ... mmmmm

    pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
  10. A co kawowego planujesz Aguś? Brzmi aromatycznie:)
    Ostatnio nawet próbowałam dać sobie na chwilę przerwę z kawą, ale bez tej porannej przy laptopie najchętnie, jakoś tak pusto. Za bardzo uwielbiam jej smak i zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja troche ograniczyłam, bo piłam jej zdecydowanie za dużo w ciągu dnia, ale z porannej nie da rady :) Stała się moim rytuałem :) z blogami oczywiście :)
      A co do aromatyczne brzmiącej pracy Marysiu pochwalę się niebawem :)

      Usuń
  11. kawa! Uwielbiam jej aromat, ale piję mało, żeby się nie uzależnić:)) ciekawa jestem Twojej pracy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ograniczam, bo jestem uzależniona ale te uzależnienie daje mi wiele radości, głównie smakowych :)

      Usuń
  12. hihi, też mam właśnie na tapecie pracę z dużą ilością kawy:D
    Tylko przez te drobne ziarenka wszystko się wlecze;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pracuję właśnie nad serduszkowym projektem i patrzenie na serduszko od Ciebie na ścianie bardzo mi pomaga. To taka zawsze ciepła kawa. ^^ Na szydełko nigdy nie będzie za późno. Może kiedyś za Toba zatęskni. Cieszę się razem a Tobą powrotem do Polski. Mam nadzieję, że przywita Cię tu słoneczko. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu cieszę się bardzo :) zaskoczyłaś mnie czerwonym kolorem i muszę przyznać, że bardzo ładnie to wygląda :)
      A co do powrotu do Polski, to narazie jadę na jakieś 3 tygodnie i na tym pobycie się okaże czy wracamy :)
      Buziaki Aniu

      Usuń
  14. Też uważam ,że nie ma jak kawa i porządna rozmowa na odstresowanie.... czasem szkoda czasu na rozpamiętywanie głupoty bliżniego....lepiej siły przekuć na jakieś cudeńko...przyjemnego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego nie rozpamiętuje, tylko podnoszę się z gleby, otrzepuje się z kurzu i idę do przodu bez oglądania się za siebie :) i dobrze mi z tym :)
      Tobie również udanego weekendu:)

      Usuń
  15. Masz rację, i cieszę się bardzo, że tworzenie tak mi ułatwia wyżywanie się :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie to życie , nie zawsze jest miło ,szkoda :( ale znalazłaś dobry sposób i skupiasz się na tym co robisz lubić , tak trzymaj !
    Jak najmniej w życiu Agnieszko niepozytywnych ludzi Ci życzę !

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa jestem Twojej pracy,a kawę uwielbiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Kaaaaaaaaaaaaaaaaaaawa !!! Tej nigdy za mało, a durnymi ludźmi nie ma się co przejmować :)

    OdpowiedzUsuń

Wyróżnienie SZUFLADA

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012
wyzwanie

Popularne posty