środa, 24 lutego 2016

czuję się jak Alicja w krainie czarów i wcale nie jest to fajne....

Pewnie zastanawiacie się gdzie jestem i czemu tak mało postów publikuje....
Byłam na tygodniowym wyjeździe w Polsce i ten wyjazd zmienił moje życie o 180 stopni. Szkoda jedynie, że to wcale nie są zmiany pozytywne i prawdę powiedziawszy do tej pory mam wrażenie, że wszystko mi się śni.

Moja mama ma raka.... Żeby było śmieszniej jest to rak na którego choruje mniej niż 1 procent ludzi na świecie.... Chemie, cuda, naświetlania i jakiś magiczny lek ze Stanów Zjednoczonych.
Sama również byłam u endokrynologa i zdiagnozował mi najprawdopodobniej zapalenie tarczycy.
I pewnie myślelibyście, że to koniec "FANTASTYCZNYCH" wiadomości.
Otóż nie....





Do tego wszystkiego na moim koncie jest.... KOMORNIK! Okazało się, że kilka lat temu lokator nie zapłacił rachunku za prąd, a, że tylko ja jestem zameldowana na tym adresie muszę zapłacić prawie 2000 za .... sama nie wiem za co....
Nigdy nie podpisywałam ŻADNEJ umowy w Tauronie!!! Już chciałam iść z tym do pranika, bo to jest kpina, ale doszłam do wniosku, że nie mam czasu latać z Londynu do Polski tylko na rozprawy, które znając życie będą się ciągnąć ... latami! 






Lądując w Londynie odczułam dziwną ulgę, że wylądowałam. Nie pamiętam drogi do domu, odliczałam minuty, żeby uściskać Grześka, wtulić się do Niego i poczuć się bezpiecznie.
Dociera do mnie , że problemy niby zostawione w Polsce same się nie rozwiążą...  Czeka mnie walka z słabościami i mam nadzieję, że wyjdę z tego obronną ręką.

Ps. Jak podobają Wam się zaproszenia?
Ściskam Was mocno.
Agnieszka


12 komentarzy:

  1. Zaproszenia wspaniałe. Współczuję Ci bardzo tych problemów. One przytłaczają tylko człowieka. Mam nadzieję, że szybko sobie poradzisz z nimi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stwierdziłam, że dam radę,bo nie mam innego wyjścia, musi być dobrze :)

      Usuń
  2. Kartki piękne :) Agniesiu trzymaj się mocno, tyle okropnych wiadomości, ale trzeba wierzyć że będzie dobrze, dużo zdrówka wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musi być, innej opcji nie biorę nawet pod uwagę :) dzięki :):))

      Usuń
  3. przesyłam bardzo dużo pozytywnej energii!!!
    Zaproszenia są super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) pozytywnej energii nigdy za wiele :)

      Usuń
  4. Wykonałaś przepiękne zaproszenia. Są cudne i idealnie dopracowane. W dodatku kolorystyka, to to co lubię. Pozdrawiam cieplutko Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszko zaproszenia wyjątkowe!
    Pamiętaj że po burzy zawsze wychodzi Słońce ☀
    Pozdrawiam Martita

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że wszystko się jak najlepiej ułoży. Dużo zdrowia Wam życzę. Zaproszenia są śliczne

    OdpowiedzUsuń
  7. Aga, najgorsze, że nieszczęścia chodzą parami, w twoim przypadku to nawet trójkami. Ale jesteś silną dziewczyną, wierzę w Ciebie i w to, że stawisz wszystkiemu czoła i weźmiesz to na klatę! Mam nadzieję, że leki pomogą Twojej mamie powrócić do zdrowia! Zaproszenia są piękne, podziwiam Cię, że w takich chwilach masz siłę tworzyć - ale to najlepiej świadczy o Twojej sile :) Trzymam kciuki i ściskam Cię mocno!

    OdpowiedzUsuń

Wyróżnienie SZUFLADA

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012
wyzwanie

Popularne posty