poniedziałek, 28 września 2015

kolekcja ciążowych wspomnień.

Już sama nie wiem ile powstało tych albumów. 
Lubię je. 
Te rosnące brzuszki. 
Za każdym razem, gdy powstaje album przypominam sobie momenty, gdy sama pod sercem nosiłam Oliverka. I pomyśleć, że miał być Emilką.


Najpiękniejszy moment jaki pamiętam z okresu ciąży to.... KTG!!! Moment kiedy pierwszy raz usłyszałam bijące serduszko. Popłakałam się! Tych momentów było dużo: kopniaki, USG, wiadomość, że to chłopak!
Porodu już nie wspominam tak wspaniale, ale przeżyłam :)











A Wy jak wspominacie Wasze odmienne stany?



Agnieszka

10 komentarzy:

  1. śliczny, piękna kolorystyka i te detale wow

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki piękny album w cudownych kolorkach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki album to świetna pamiątka! Żałuję, że sama takiego nie miałam :) Pozdrawiam Cię Aga jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyszło to wspomnienie ciążowe. :)
    Ja na razie jestem na etapie albumu genealogicznego więc troszkę inne spojrzenie, ale kiedyś kto wie, pewnie wrócę do tego faktu, na sama myśl się uśmiecham :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo cudeńko1 Nie ma co gadać...Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny album:) żal, że takiego nie miałam. Miłych wspomnień dotyczących całej ciąży mam sporo, począwszy od samej wiadomości o niej a rozwiązanie to już wielka trauma. Ale również przeżyłam.

    OdpowiedzUsuń

Wyróżnienie SZUFLADA

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012
wyzwanie

Popularne posty