U mnie nadal literki są na tapecie.
Poproszono mnie o wykonanie literek dla dziewczynek i gdy usłyszałam imiona prosiłam 3 razy o przeliterowanie, bo .... zbaraniałam.
Imiona są chyba.... pakistańskie??? albo indyjskie??? Nie mam zielonego pojęcia.
To narazie ostatni post z dziecięcymi literkami, biorę się teraz konkretnie za dwie wymianki na które się zapisałam i zaproszenia ślubne do tego będą.
W sobote lecę do Polski i doczekać się nie mogę spotkania z Moniką. To chyba jedyna rzecz, która mnie cieszy na ten wyjazd.....
Przypominam Wam tylko, że gdyby ktoś chciał stworzyc takie literki to Agnieszka z bloga: babaja-aga. stworzyła rewelacyjny tutorial.
Uciekam teraz pooglądać co Dżoana Krupa ma ciekawego do powiedzenia :)
Buziaki
Agnieszka
Rzeczywiście nietypowe (na nasze standardy) imiona :) Literki wyszły pięknie!
OdpowiedzUsuńTwoje literki Aga są rewelacyjne :) Widzę, że się nieźle wciągnęłaś ;) Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńLiterki ładne, imiona pewnie też, chociaż trudno je wymówić hihi :D
OdpowiedzUsuńWyszło ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne literki,imiona nietuzinkowe : ). Mnie się kiedyś zdarzyło szyć imię: Maxchen,pani musiała mi przesłać je esemesem,bo nijak nie mogłyśmy się dogadać ; ).
OdpowiedzUsuńAguś śliczności!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane imiona
OdpowiedzUsuńwspaniałe te literki!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne literki:) słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńpiękne literki:)
OdpowiedzUsuńImiona faktycznie nietypowe, i brzmią bardzo orientalnie :) A literki, jak zwykle - wyszły pięknie !
OdpowiedzUsuńPrzyjedź już bo mi się ściga
OdpowiedzUsuń