Śmiech Ali który słyszałam przez telefon spowodował, że sama zaczęłam się śmiać.
Tak się śpieszyłam robiąc zaproszenia, że wszystko mi się pomieszało.
Zamiast Alicji wpisałam Agnieszka, ślub odbędzie się 7 stycznia a mi nie wiadomo skąd ubzdurała się data: 15 stycznia.......
Powiedziała Ali, żeby wyrzuciła te zaproszenia, bo dzisiaj powstaną nowe! Dobrze wypisane!
Stwierdziła, że nie ma mowy, że zostawi je i wklei do albumu ślubnego i będzie miała pamiątkę.
...........................................
Kolejne ślubne zaproszenia, które powstaną, będą w innej kolorystyce, bo nie mam w domu tyle granatowego papieru a jutro z samego rana muszę nadać paczkę.
Zaczynamy przygotowania do Świąt. Najprawdopodobniej będziemy w tym tygodniu ubierać choinkę. I co jest najlepsze to nie będziemy pierwsi!!!! Londyńczycy już mają udekorowane domy, ogrody i przez okna widać bożonarodzeniowe drzewka.
A Wy kiedy będziecie dekorować Wasze domy? Czy już macie?
Agnieszka