Moja mama przygotowała dla mnie półkę na wszystkie moje przesyłki. Przez kilka miesięcy zbiera na niej koperty, paczki a ja gdy lecę do domu odbieram wszystko:)
Są to rzeczy które zamawiam, wymianki i wygrane Candy. Te ostatnie to zawsze największa frajda i radość.
Ostatnio również odebrałam kilka przesyłek i teraz chciałabym się Wam pochwalić.
Mój synek zgarnął przytulankę sowę, bardzo milutka w dotyku i regularnie jest przytulana.
W tych marokańskich miseczkach jestem zakochana. Wielkanocą była w nich rzeżucha, teraz włożyłam do niej świeczkę od Agnieszki.
Bizuterii też przybyło;
Jeszcze raz ogromnie wszystkim dziękuję!
Udanego dnia Wam życzę.
Agnieszka
Ile wspaniałych prezentów! Do pozazroszczenia :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU mnie z wszelkimi przesyłkami jest dokładnie tak samo:)
OdpowiedzUsuńCudeńka same Aguś.
p.s. teś.... ruszyła do akcji...
Ileż pieknych tych drobiazgów :)) Jest się czym chwalić kochana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Aguś.
śliczne drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że doszło :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze pytanie, mogę wykorzystać Twoje zdjęcie deseczki na moim blogu, nie zrobiłam fotki przed wysłaniem jej do Ciebie, a chętnie bym ją pokazała u siebie ? Ina
OdpowiedzUsuńoczywiście, nie krępuj się i bierz :)
Usuńbardzo mi się podoba deseczka, do kuchni pasuje jak ulał :)
no i muszę zorganizować "podal dalej"
aaaa jaka czadowa sowa!!! nie ma sie co dziwic, ze zostala od razu zgarnieta :P
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty! Wszystko super, ale kwiatowa deseczka i przytulaśna sowa wymiatają :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne wygrane :) Miseczki mnie zachwyciły :) Doskonałe dopełnienie świeczuszki ;) Twój lampion póki co pusty, bo okazało się, że nie mam ani jednej kwiatuszkowej świeczki, a na razie tylko wytapiam wosk bez rozlewania do foremek. Ale co się odwlecze...
OdpowiedzUsuńWidzę, że bransoletka zrosła się z Tobą :) Bardzo się cieszę, że tak niechcący zupełnie trafiłam w Twój gust :)
Pozdrowionka