Przywiozłam z Polski trzy ceramiczne elementy z myślą, że wykorzystam je do bransoletek.
Tak sobie leżały w pudełku i czekały cierpliwie na swoją kolej.
Na pierwszy ogień poszła czerwień.
Mam teraz pretekst, żeby kupić sobie bluzkę w pasującym kolorze :)
Wiem, że trochę monotonnie u mnie ostatnio. Obiecuję poprawę :) I coś nowego, czego jeszcze u mnie nie było.
Buziaki.
Agnieszka.
Aguś- wyszło niepowtarzalnie!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBransoletka prześliczna, a ten ceramiczny element dodaje smaczku :DDD
OdpowiedzUsuńKażdy pretekst jest dobry żeby kupić sobie coś nowego. Bransoletka wyszła super!!!
OdpowiedzUsuńBransoletki rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńśliczna
OdpowiedzUsuńSuper bransoletka:)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :)
OdpowiedzUsuń