W dotyku jest boska, mięciutka i taka delikatna :)
Jakiś czas temu wygrałam zabawę Podaj Dalej u Agnieszki. W tym tygodniu przyszła do mnie przesyłka z słonecznej Italii:)
Co dostałam?
To:
Powiem Wam tak: umówiłam się z Agnieszką na wymiankę w kwietniu. Dostanę poduszki i jak będą tak wykonane jak ta serwetka to będą BOSKIE!!!! Tak precyzyjna i dokładna praca, jestem pod ogromnym wrażeniem :)
Poducha jest rewelacyjna! Aż sama nabrałam ochoty na taką:) Aguś a jaja nie było?
OdpowiedzUsuńjaja? Kurcze raczej nie, kopertę już wyrzuciłam i była w niej tylko ta boska serwetka,
Usuńkombinuje w ogóle co by z nią niestandardowego zrobić i mam dwa pomysły: albo do ramki, albo na wieczko pudełka przykleić :)
Kurde no wkładałam też koszulkę na jajo:( w środek serwetki,nie wiem już:(
OdpowiedzUsuńTO jest jako podkłądka pod garnek i u mnie podobna wisi sobie w kuchni na wieszaczku:)
mówisz pod garnek, ale ja i tak wykorzystam tą “podkładkę” inaczej, bo w kuchni to by mi się zbyt szybko zniszczyła, a za bardzo mi się podoba, żeby narazić ją na te wszystkie plamy i inne cuda
UsuńTrochę sie napracowałaś przy tej pompowej, ale sama popatrz - Warto było! Wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńDziękuje, faktycznie sama jestem z siebie zadowolona :)
Usuńo rany poducha bosska!!!!
OdpowiedzUsuńa i prezent fajny dostałaś :)
pozdrawiam ciepło
A mnie się też bardzo podoba ta poszewka z napisem specialite
OdpowiedzUsuńmnie również
UsuńTa poduszka jest cudna!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie i życzę powodzenia w losowaniu:)
A szydełko...kwestia wprawy, tak, jak ze wszystkim;)
Pozdrawiam
Doszłam do wniosku, że za szydełko wezmę się dopiero jesienią, za duzo mam do zrobienia i nie mam za bardzo czasu na kolejne nowości, no chyba, że znowu mnie poniesie i nie wytrzymam :)
UsuńPoducha wyszła rewelacyjnie!! :))
OdpowiedzUsuńAga jestem pod wielkim wrażeniem!!! Pokazywałam ostatnio mamie mojej tą pomponową włóczkę i mówie że nauczyłaś się na drutach robić jakiś miesiąc temu. Ona robi na drutach od 35 lat i mowi że jest w szoku że tak szybko sie można nauczyć:)
OdpowiedzUsuńNiby szybko, ale gdy patrze na schematy wplatanych warkoczy to jakoś jestem pokonana, prawe, lewe oczko nie ma problemu, ale reszta jest trochę skomplikowana i już tak szybko nie idzie :(
UsuńSię doczekałam finału dziergania-PIĘKNOŚCI. Wierzę w czasochłonność, ale efekt jaki :) A nie myślałaś o wypróbowaniu innego koloru ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Myślałam i to nie o jednym kolorze, ale już nawet nie oglądam nowych włóczek, bo nie mam pojęcia kiedy miałabym się zabrać za kolejną poduszkę a w planach inne rzeczy mi siedzą i najwyższy czas zabrac się za robotę rzeczy na kwietniowe wymianki
UsuńNo poducha wyszła rewelacyjne ! Super !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :):))
UsuńPodusie nieziemskie:)!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńGratuluję ukończenia :) Podusia wygląda bardzo przytulanie .
OdpowiedzUsuńMydełka z poprzedniego wpisu rewelacja !
Uściski :)
jest bardzo miła w dotyku, bo włóczka jest puchata :) mam tylko nadzieje, że mój synek szybko jej nie ubrudzi :)
Usuńfajna ta poduszka :)
OdpowiedzUsuńpoducha super!
OdpowiedzUsuńAle ładnie. śliczne te Twoje poduchy. Zazdroszczę zdolności robienia na drutach- dla mnie to czarna magia:) Zapraszam do mnie na Candy:)
OdpowiedzUsuń