To jest chyba najdłuższe zamówienie jakie kiedykolwiek realizowałam a mowa o konikach morskich do łazienki.
Miało być szybko, sprawnie i konkretnie. I było do momentu dopierania kwadracików do siebie. Jeden nie pasował do drugiego, drugi do trzeciego, szlak mnie trafiał, ale w końcu dwie mozaiki już są, została jedna największa i finito :)
Tulipany dostałam od mojego G. na urodziny i załapały się na małą sesję :)
Niedługo pochwalę się efektem końcowym:)
Udanego weekendu Wam życzę :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Przepis: 1 szklanka mąki 1 szklanka soli 1/2 letniej wody Będą Wam również potrzebne: wałek, foremki, koronka ( albo coś innego ...
-
Obiecałam i obietnicy dotrzymuje :) Najprawdopodobniej 20 kwietnia o godzinie 6:30 (rano :/) będę siedzieć w samolocie i frunąć z chmurach ...
-
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie!!! 3 kwietnia 2011 roku w Kew Gardens Grzesiu poprosił mnie o rękę. Chyba nigdy nie zapomn...
-
We wtorek wylatuje do Polski na kilka dni a konkretnie na sprawę rozwodową Moniki. Wiadomo - wszystko muszę pozałatwiać przed wylotem, w...
-
Przyleciałam tydzień temu i nie powiedziałabym że ten tydzień należy do udanych.... Wirusy, zapalenia, a do tego Maja... kurwa mać - najbar...
-
To zdecydowanie nie jest mój tydzień.... Obiecałam sobie, że mój uzależniony od tableta i komputera syn będzie dostawać te cuda elektroni...
-
bukiety kusudama mają wiele zalet, ale wykonanie bukietu to dość długaaaaa i żmudna praca... czasami bukiet zajmuje mi około tygodnia i najg...
-
Lubię śluby i lubię tworzyć prezenty dla nowożeńców. Ludzie zatrzymują na pamiątkę takie rzeczy i często wracają do nich. Sama przechowu...
Tobie również udanego weekendu i powodzenia :))
OdpowiedzUsuńDziękuje i nie dziękuje - przezorna się jakoś zrobiłam ostatnio :)
UsuńNo w końcu jakaś nowa praca na blogu ;D
OdpowiedzUsuńBędzie ich więcej tylko muszę lepiej się zorganizować :)
UsuńCzekam na końcowy efekt, bardzo ciekawie sie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńjuż niebawem :)
UsuńO proszę, nie wiedziałam Aguś, że Ty sie również mozaiką zajmujesz:) Jak dla mnie, to już wygląda całkiem dobrze, ale poczekam cierpliwie na efekt końcowy aby móc pozachwycać się jeszcze bardziej. Motyw koniczków fajny do łazienki :)
OdpowiedzUsuńKomentarz odzyskalam :) mozaiki powstaje na zamówienie koleżanki ale powiem szczerze że to nie jest zajęcie które uwielbiam, zdecydowanie wole malować albo wycinać skalpelem ;)
Usuńooo ciekawa jestem jaki będzie efekt końcowy:) i Tobie też miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńpochwalę się z pewnością zdjęciami :) Sama jestem w sumie ciekawa :):))
UsuńJa też jestem ciekaw jak będzie wyglądał finał
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że wyjdzie tak jak mam w planach :) pochwalę się z pewnością zdjęciami :)
UsuńNo mam nadzieję :) i jeśli dobrze pójdzie to jeszcze z dwa dni i opije zakończenie tej pracy :)
OdpowiedzUsuńDawno nic mi tak opornie nie szło...
:)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na efekt końcowy..zapowiada się tajemniczo ...:)))
OdpowiedzUsuńKonik czad i spóźnione sto lat ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać zdjęć skończonego dzieła :) Kurde, masz cierpliwość!
OdpowiedzUsuńhttp://sephiaphotography.blogspot.com
Oryginalna koncepcja :) Samozaparcia do końca życzę :)
OdpowiedzUsuń