Wygrałam Candy u cleopatra-memoriesthatremain.blogspot.nl
Dotarły dzisiaj moje wygrane pocztówki i moje dziecko od godziny samo się bawi oglądając, pokazując i układając :)
Znaczki na kopercie bardzo mi się podobają, może dlatego, że kiedyś z dziadkiem zbierałam znaczki
do klaserów, mieliśmy ich kilka i jakiś taki sentyment pozostał :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Przepis: 1 szklanka mąki 1 szklanka soli 1/2 letniej wody Będą Wam również potrzebne: wałek, foremki, koronka ( albo coś innego ...
-
Obiecałam i obietnicy dotrzymuje :) Najprawdopodobniej 20 kwietnia o godzinie 6:30 (rano :/) będę siedzieć w samolocie i frunąć z chmurach ...
-
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie!!! 3 kwietnia 2011 roku w Kew Gardens Grzesiu poprosił mnie o rękę. Chyba nigdy nie zapomn...
-
We wtorek wylatuje do Polski na kilka dni a konkretnie na sprawę rozwodową Moniki. Wiadomo - wszystko muszę pozałatwiać przed wylotem, w...
-
Przyleciałam tydzień temu i nie powiedziałabym że ten tydzień należy do udanych.... Wirusy, zapalenia, a do tego Maja... kurwa mać - najbar...
-
To zdecydowanie nie jest mój tydzień.... Obiecałam sobie, że mój uzależniony od tableta i komputera syn będzie dostawać te cuda elektroni...
-
bukiety kusudama mają wiele zalet, ale wykonanie bukietu to dość długaaaaa i żmudna praca... czasami bukiet zajmuje mi około tygodnia i najg...
-
Lubię śluby i lubię tworzyć prezenty dla nowożeńców. Ludzie zatrzymują na pamiątkę takie rzeczy i często wracają do nich. Sama przechowu...
Super! Cieszę się, że już dotarly i sprawiły radość synkowi :) Kto wie, może kiedyś i on stanie się kolekcjonerem (razem z mamusia) ;)
OdpowiedzUsuńz pewnością mogę powiedzieć, że ma to w genach :) Przesyłka bardzo szybko dotarła, aż w szoku jestem :):))
Usuńgratuluję wygranej, jak widać pocztówki mogą dać sporo radości:) Twój szkrab śliczny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To fakt, pocztówki, guziki, koraliki - najlepsza zabawa :)
UsuńTeż kiedyś zbierałem pocztówki i znaczki. Z czasem było ich tyle, że nie mieściły się w szufladzie więc przeniosły się do kartonu, który z kolei powędrował pierw do pawlacza, później piwnicy, później... gdzieś zaginął ;/ Szkoda, fajne hobby :)
OdpowiedzUsuńhttp://sephiaphotography.blogspot.com
to poszukaj tego kartonu, z pewnością wiele fajnych rzeczy się tam kryje a Monika będzie miała nowy materiał do pracy :)
UsuńKurcze.. zazdroszczę. Bardzo miło jest dostawać pocztówki, jednak ten zwyczaj jakoś umiera...Widokówkę ostatni raz otrzymałam chyba ze 3 lata temu, a to przecież tak miły gest.. Ohhh
OdpowiedzUsuńA te znaczki... ymmm prześliczne.
Czasami zazdroszczę Anglikom tego wysyłania i wypisywania kartek na wszystkie możliwe okazje. W UK np. na walentynki wszyscy obdarowują wszystkich, żona męża, córka matkę, rodzina nianie, kolega koleżankę itd. A przed Świętami Bożego Narodzenia bardzo długo stoi się w kolejce na poczcie żeby wysłać kartki i pocztówki. Szkoda, że w Polsce to zanika...
UsuńJak sobie przypominam te klasery i pęsetę to od razu mi jakoś ciepło na sercu, bo mój najfajniejszy dziadek mi się przypomina [*] i ile frajdy było w układaniu tych znaczków :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, a znaczki cudne :)
OdpowiedzUsuńdziękuje, znaczki faktycznie bardzo mi się podobają :)
UsuńGratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt:)