Straciłam rachubę ile ostatnio powstało kartek dla Babci i Dziadka.
Przede mną trzy ostatnie a mnie dzisiaj ogarnęła niemoc.
Zrobiłam sobie kawę z myślą, że usiądę do stołu i intensywnie będę tworzyć.
Moje cztery litery wylądowały na kanapie i za nic nie chcą się ruszyć..... Coś czuję, że to będzie leniwa niedziela. Z drugiej strony nie pamiętam kiedy ostatnio siedziałam bezczynnie, więc chyba mi się należy.
W Londynie jest zimno.... a ja zimna nie lubię! Co innego dwudniowy mróz z śniegiem i lepieniem bałwana a co innego wieczne ubieranie się w sporą ilość ciuchów.... CODZIENNIE!!!
Czekam na wiosnę i słoneczne dni.
Od jutra zaczynam walkę z zaproszeniami ślubnymi.
Miłego dnia.
Agnieszka
Przepiękne! Szczególnie druga, cudna. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki :) Odpoczynek wskazany :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w moim Candy
Katarzyna Ewa
my blog
DT craftyenjoyments.co.uk
DT House of Cards
Śliczne kartki;)
OdpowiedzUsuń