motyle, bukiety, czyli jak Monika H. poradziła sobie z kolejnym wyzwaniem :)
Brakuje mi ostatnio bukietów, żadnego nie robiłam od jakiegoś czasu a chodzi mi po głowie olbrzymia Kusudama. Dopiero w kwietniu będę robić jedną na urodziny, a do tego mam jeszcze"czasu jak marasu"
Monia za to na naszej stronie dostała "zlecenie" na bukiet z motyli. Miało być fioletowo, fioletowo i fioletowo....
Brakuje nam dwóch osób do uzyskania 300 "lajkowiczów" na naszej stronie na FB :) Może ktoś się znajdzie ? Link jest Tutaj:
Bukiet uroczy.. :))
OdpowiedzUsuńzalajkowane ;)
Podziękowała ;);))
UsuńFajny motyli pomysł.
OdpowiedzUsuńKliknęła,:) Jest 300
Wracam po przerwie do blogowego świata:) Wyobraź sobie, że na 10 dni zabrakło mi transferu:(
Już się zastanawiałam gdzie się podziewalas bo dawno Cię nie było widać:) czekam na Twój nowy wpis kochana ;)
Usuńjest w przygotowaniu :)
UsuńUrocze te motylki, bukiet bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńMotyle w ogóle są fajne ;)
UsuńMoże niedługo będziesz miała okazję zrobić dla mnie:) Jeśli tylko coś ustalimy to dam znać bo z Twoim bukietem właśnie chce brać ślub kochana:)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem czekam na detale i z przyjemnością zrobię dla Ciebie bukiet ślubny ;);))
Usuńuwielbiam motylki a te bukieciki są śliczne :)
OdpowiedzUsuń