Wczoraj o tej porze w domu roiło się od dzieci, krzyku, pisku i śmiechu :) Mój kochany solenizant skończył dwa lata i jakoś tak sentymentalnie wracałam myślami do porodówki ... Nawet gadając z moim G. na Skypie głównym tematem był poród.... ale nie będę się rozpisywać o 48 godzinach męki plus cesarce na końcu ....
Napiszę Wam o prezencie od Cioci Marty i Kamilki... Pierwszy raz widziałam bukiet stworzony z folii i kilku dodatków. Zachwycona jestem, bo coś banalnego a jednocześnie bardzo oryginalnego i niespotykanego. Napiszcie koniecznie jak Wam się podoba :):))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Przepis: 1 szklanka mąki 1 szklanka soli 1/2 letniej wody Będą Wam również potrzebne: wałek, foremki, koronka ( albo coś innego ...
-
Obiecałam i obietnicy dotrzymuje :) Najprawdopodobniej 20 kwietnia o godzinie 6:30 (rano :/) będę siedzieć w samolocie i frunąć z chmurach ...
-
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie!!! 3 kwietnia 2011 roku w Kew Gardens Grzesiu poprosił mnie o rękę. Chyba nigdy nie zapomn...
-
We wtorek wylatuje do Polski na kilka dni a konkretnie na sprawę rozwodową Moniki. Wiadomo - wszystko muszę pozałatwiać przed wylotem, w...
-
Przyleciałam tydzień temu i nie powiedziałabym że ten tydzień należy do udanych.... Wirusy, zapalenia, a do tego Maja... kurwa mać - najbar...
-
To zdecydowanie nie jest mój tydzień.... Obiecałam sobie, że mój uzależniony od tableta i komputera syn będzie dostawać te cuda elektroni...
-
bukiety kusudama mają wiele zalet, ale wykonanie bukietu to dość długaaaaa i żmudna praca... czasami bukiet zajmuje mi około tygodnia i najg...
-
Lubię śluby i lubię tworzyć prezenty dla nowożeńców. Ludzie zatrzymują na pamiątkę takie rzeczy i często wracają do nich. Sama przechowu...
bardzo oryginalny :) i jeszcze autko :) choć do końca nie jestem przekonana do folii :) ale całość prezentuje się bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńOryginalny!Oczywiście można u nas taki zamawiac ;-)
OdpowiedzUsuńHehhe świetny, kolejny przykład że można zrobić COŚ z niczego :) superancki :)
OdpowiedzUsuńnietuzinkowy, to napewno:) a Ty faktycznie może nie rozpisuj się o tej porodowej męce, bo jeszcze się przestraszę:P cieszę się, że urodzinki były udane:)))
OdpowiedzUsuńNo proszę i z igły udało się widły ukręcić ;)
OdpowiedzUsuńMój Wojtuś skończył dwa we wrześniu. Właśnie przechodzi tzw. bunt. Prawie wszystko na "nie" ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla solenizanta :D