cześć
dość długo zajęło mi założenie tego bloga.... a teraz brakuje mi słów co napisać....
nazywam się Agnieszka i chyba od zawsze coś malowałam, tworzyłam i kombinowałam :)
zaczęło się od obrazów, najpierw malutkich i na papierze....
w Polsce miałam swoją pracwanie i miejsce, gdzie mogłam się wyżywać artystycznie... a od jakiegoś czasu mieszkam w Londynie i niestety nie mam już gigantycznego blatu, dlatego na jakiś czas "zawiesiłam" moją twórczość malarską (wrócę do niej po powrocie z emigracji)
Oczywiście wiadome było, że długo nie wytrzymam i wykombinowałam masę solną :)
zaczęło się od małych ozdób na choinkę i powoli zaczynam wchodzić w wprawę :)
oto pierwsze moje Walentynkowe serduszka
wtorek, 17 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Przepis: 1 szklanka mąki 1 szklanka soli 1/2 letniej wody Będą Wam również potrzebne: wałek, foremki, koronka ( albo coś innego ...
-
Obiecałam i obietnicy dotrzymuje :) Najprawdopodobniej 20 kwietnia o godzinie 6:30 (rano :/) będę siedzieć w samolocie i frunąć z chmurach ...
-
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie!!! 3 kwietnia 2011 roku w Kew Gardens Grzesiu poprosił mnie o rękę. Chyba nigdy nie zapomn...
-
We wtorek wylatuje do Polski na kilka dni a konkretnie na sprawę rozwodową Moniki. Wiadomo - wszystko muszę pozałatwiać przed wylotem, w...
-
Przyleciałam tydzień temu i nie powiedziałabym że ten tydzień należy do udanych.... Wirusy, zapalenia, a do tego Maja... kurwa mać - najbar...
-
To zdecydowanie nie jest mój tydzień.... Obiecałam sobie, że mój uzależniony od tableta i komputera syn będzie dostawać te cuda elektroni...
-
bukiety kusudama mają wiele zalet, ale wykonanie bukietu to dość długaaaaa i żmudna praca... czasami bukiet zajmuje mi około tygodnia i najg...
-
Lubię śluby i lubię tworzyć prezenty dla nowożeńców. Ludzie zatrzymują na pamiątkę takie rzeczy i często wracają do nich. Sama przechowu...
Przecudne a szczegolnie te slodkie male rózyczki:D arcydzieło :):)
OdpowiedzUsuńPrześliczne, sama bym takie chciała dostać na walentynki
OdpowiedzUsuńna walentynki nie dam rady, ale w kwietniu moge Ci jedno wysłać :)
OdpowiedzUsuńDziewczyno
OdpowiedzUsuńRozwijaj się i imponuj Londyńczykom. My Polacy zawsze myślimy, że inni są lepsi. Bądź przykładem, że to nieprawda i niech oni uczą się od nas przyglądając się "ze zrozumieniem" takim osobom jak Ty.
Pozdrawiam i będę do Ciebie zaglądać. Traktuj bloga jak poważny obowiązek, to będziesz go długo pisać i bedzie Cię mobilizował do działania.
Korzystaj z literatury, bo tę mają napewno lepszą niż nasza. Polecem Ci włoską autorkę Rosamundę Imoti. Ja mam jej książkę "Nuove idee con la pasta al sale", zobaczysz jak Cię zachwyci.
Baranek w loko-różyczki jest śliczny. Gdybym chciała coś Twojego naśladować, to właśnie to. Mam nadzieję, że nie bedziesz miała za złe tej inspiracji.
Jeszcze raz pozdrawiam i niech Ci się klei.
Jakie piękne prace! te serduszka są przeurocze i barany strasznie mi się spodobały!
OdpowiedzUsuńChętnie sama bym spróbowała i coś ulepiła, ale ciągle mi czasu brak na wszystko co sobie wymyślę... chyba jednak najpierw haft krzyżykowy...a potem będzie masa solna :)
Pozdrawiam ciepło :*
Marta