Mamy plan z Moniką co do bukietów, powstanie coś niesamowitego i innego, ale na rezultaty musicie jeszcze poczekać do października, bo prędzej nie mamy jak razem tworzyć :( a szkoda :(:((
Obraz (tryptyk z drzewami) ma już dokończone tło. Dawno tak długo nie bawiłam się z niebem, górami, ale to dopiero połowa pracy za mną, więc efektami jeszcze się z Wami nie podzielę.... Może do 3 dni skończę,,,,
30 dni :) tyle właśnie zostało i nawet o tej godzinie będę w drodze na lotnisko London Stansted a potem już prosta droga do Katowic, przez chmury - moje ulubione. Powiem wam, że zawsze siedzę z nosem przyklejonym do okna i czasami żałuje, że samoloty dolatują przed czasem, bo wprost uwielbiam podziwiać chmury, wszystko z góry, malutkie domki, lasy....
A swoja drogą z racji tego, że przylatuje na miesiąc planuje CANDY i sporo będzie do wygrania :):)) Początek już niebawem :):))
na bukietach się nie znam,ale ten jest uroczy:) a wpadnij jeszcze do mnie po "odbiór" wyróżnienia:)))
OdpowiedzUsuńjuż odebrałam :) bardzo dziękuje :):))
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię latać i obserwować chmury i naszą planetę z tak wysoka. Niezapomniane uczucie.
Świetny ten anioł z poniżej :)))
Pozdrawiam i liczę na dalsze odwiedziny :)
Bukiecik sliczny :)
OdpowiedzUsuńahhh te widoki z samolotu :)
OdpowiedzUsuń