kolejne literki znalazły właściciela :) Mała sie bardzo cieszyła z ozdoby do pokoju :) taki widok mnie najbardziej cieszy:) uśmiechnięte dziecko!!!
kolejne ozdoby się suszą i czekają na muśnięcie farbą :):))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Przepis: 1 szklanka mąki 1 szklanka soli 1/2 letniej wody Będą Wam również potrzebne: wałek, foremki, koronka ( albo coś innego ...
-
Obiecałam i obietnicy dotrzymuje :) Najprawdopodobniej 20 kwietnia o godzinie 6:30 (rano :/) będę siedzieć w samolocie i frunąć z chmurach ...
-
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie!!! 3 kwietnia 2011 roku w Kew Gardens Grzesiu poprosił mnie o rękę. Chyba nigdy nie zapomn...
-
We wtorek wylatuje do Polski na kilka dni a konkretnie na sprawę rozwodową Moniki. Wiadomo - wszystko muszę pozałatwiać przed wylotem, w...
-
Przyleciałam tydzień temu i nie powiedziałabym że ten tydzień należy do udanych.... Wirusy, zapalenia, a do tego Maja... kurwa mać - najbar...
-
To zdecydowanie nie jest mój tydzień.... Obiecałam sobie, że mój uzależniony od tableta i komputera syn będzie dostawać te cuda elektroni...
-
bukiety kusudama mają wiele zalet, ale wykonanie bukietu to dość długaaaaa i żmudna praca... czasami bukiet zajmuje mi około tygodnia i najg...
-
Lubię śluby i lubię tworzyć prezenty dla nowożeńców. Ludzie zatrzymują na pamiątkę takie rzeczy i często wracają do nich. Sama przechowu...
Witaj! Śliczne te Twoje literki.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Myslę, że tu tez potrzeba wytrwalości i dokladnosci. Pozdrawiam ciepło.
Piękne te literki, ja też chce zrobić do pokoju córci tyle że materiałowe :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wyglada, tez takie robilam napisy ale moje sie po pewnym czasie wyginaly jesli nie byly zawieszone, tak to jest z masa solna ;/ mam nadzieje ze twoje ptrzetrwaja bez problemow:)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne:)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się baaaaaaardzo.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza dlatego, że jest to moje imię (v=w u mnie).
A one są z masy solnej, papierowej, czy czego?