Chyba od zawsze lubiłam się w niej grzebać, lepić i szukać fajnych zastosowań. Zrobiłam dość sporo literek dla dzieciaków, ale tym razem wykorzystałam ją do ozdobienia mojej choinki, bo poza tradycyjnymi bombkami chciałam coś innego. Mowa oczywiście o masie solnej. Najwięcej inspiracji znajdziecie u Natalii i jej blogu: http://sztukaniepowazna.blogspot.com
Powstały czerwone serca z złotymi motywami. Dojdą jeszcze inne kolory między innymi turkusowy, różowy, fiolet i zielony, ale to w przyszłym tygodniu. Mam za mały piekarnik żeby wszystko wypalić za jednym razem...
No, no no śliczniutkie !!!
OdpowiedzUsuńBuźka !
Przeurocze. =)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne! ciekawe jakie będą z koronki, którą Ci posłałam ;-)
OdpowiedzUsuńja się już doczekać nie mogę tej przesyłki :)
Usuńwow! aż trudno uwierzyć, że to masa solna! Super!
OdpowiedzUsuńPiękne są te serducha:)
OdpowiedzUsuńpo prostu śliczne! Takie baaardzo świąteczne:)
OdpowiedzUsuń