Świąteczna gorączka mnie doścignęła :) Na szczęście nie chodzi o zakupy a o robienie przeróżnych ozdób. Tym bardziej szukam niebanalnych pomysłów bo w tym roku znalazło się kilka choinek, które będę dekorować. jedna czerwona, druga turkusowa i ostatnia w fioletach i złotym kolorze. Masa solna będzie wykorzystana, ale szukam tez innych pomysłów. Teraz nie zostaje mi nic innego jak nagromadzić potrzebne rzeczy i zabrać się za tworzenie. Jednym słowem czeka mnie wizyta w pasmanterii i kilka wizyt listonosza z przesyłkami z ebuya :)
A teraz o temacie posta. Zakochałam się w Reniferku i nie mogłam się oprzeć. Jednym słowem przybyło mi o kolejnego mieszkańca na mojej półce z rękodziełem :)
Śliczny :)
OdpowiedzUsuńUroczy ten reniferek jest :D
OdpowiedzUsuńAle śliczniutki!
OdpowiedzUsuńpiękny i jeszcze "krawatkę" ma elegancik
OdpowiedzUsuńuroczy reniferek :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny renifer!!! Tak samo ten wieniec w tle!!:)
OdpowiedzUsuńPiękny ten Rudolf ! :) A co do ozdób na jednym blogu widziałam cunde reniferki zrobione z... korka! poszperaj w internecie :)
OdpowiedzUsuńUroczy. Trudno się oprzeć. =)
OdpowiedzUsuńpiękny:)
OdpowiedzUsuń