Justyna otworzyła swoje własne studio fotograficzne.
Można by rzec : W KOŃCU!!!
bo chyba odkąd Ją znam wszędzie towarzyszył Jej aparat fotograficzny.
Skoro studio foto to nie może zabraknąć zaproszeń na sesję.
Wykonałam dla Niej kilka i dzisiaj chciałabym pokazać Wam pierwszą turę.
Powstała wersja dla zakochanych, dla noworodków i jedno uniwersatle troche w Vintage stylu.
W przygotowaniu są zaproszenia na sesję ciążową, sesje ślubną i rodzinną.
Dość szybko i przyjemnie się je robiło.
W niedziele będą już w drodze do Polski, bo w końcu jedziemy na upragniony URLOP!!!
Jak to u mnie tradycyjnie bywa - wszystko robie w biegu także nie rozpisuję się dzisiaj za bardzo tylko biegnę do Hobby Craftu kupić potrzebne rzeczy do kilku bukietów.
Udanego dnia
Agnieszka