Dużo fioletu, motyle, kusudama dla rodziców - czyli jak powstały kolejne bukiety.
Motylkowa wersja jest dla Panny Młodej :)
Dwa bukiety są dla Mam w podziękowaniu za trud wychowania :)
Mamy nadzieję, że Agnieszce się podoba :)
Bukiety oczywiśćie piękne. Świetny pomysł z tymi bukietami dla mam. My dawaliśmy księgi własnoręcznie wykonane:)
OdpowiedzUsuńA co było w księgach ? Bo mnie zaintrygowalas
UsuńTe dla Mam, spodobały mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńMi tak samo i właśnie wpadłam na pomysł ze można by jeszcze dać np wino i słodycze i zrobić zestaw ;)
UsuńCudowne te bukiety :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie fakt, że trzeba by było się najpierw rozwieść, wzięłabym drugi raz ślub tylko dla takiego bukietu :) Pozdrowionka
Nie trzeba się rozwodzić ;) jeszcze są rocznice, srebrne i złote wesela także rozwodu można uniknąć ;)
UsuńDaj spokój-srebrne i złote gody ;) Toż to jeszcze 20 lat :)
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie długo :) zawsze zostaje po prostu rocznica ;)
Usuńfajny pomysł z bukiecikami dla naszych ukochanych mam:)pozdrawiam cieplutko, Lou
OdpowiedzUsuń